Zniknął światłowód. Co robić?
Co grozi za uszkodzenie światłowodu? Czy w przypadku takiego zdarzenia wchodzi w grę tylko odpowiedzialność odszkodowawcza czy także karna? Praktyczne rady dla operatorów, którym zerwano światłowód.
Jednym z wyzwań, z którymi zmagają się przedsiębiorcy telekomunikacyjni są kradzieże światłowodów. Media regularnie przytaczają kolejne przypadki kradzieży: w Łodzi, w Lublinie lub w Krakowie. Zdarza się, że kradzież jednego odcinka światłowodu prowadzi do odcięcia od sieci nawet kilkunastu miejscowości!
Efektem kradzieży jest przerwa w świadczeniu usług: detalicznych oraz hurtowych, jeżeli takie też były świadczone. Efektem przerwy w świadczeniu usług, są nie tylko straty bezpośrednio finansowe, związane z koniecznością (szybkiej!) naprawy naruszonego fragmentu sieci, ale również wizerunkowe. Klienci najczęściej nie interesują się przyczyną przerwy w świadczeniu usług – dla nich istotne jest, że np. telewizja oraz internet nie działają. Sama szkoda to nie tylko skradzione kable, ale np. powalone słupy telekomunikacyjne (policyjna notatka z 15 listopada 2024 r.: „mężczyzna chwilę przed zatrzymaniem powalił słupy telekomunikacyjne, a następnie ukradł kable na trasie między miejscowościami (…) swoim działaniem mężczyzna spowodował straty na kwotę blisko 183 tysięcy złotych”).
Stąd pojawia się pytanie – co operator może zrobić z kradzieżami światłowodów?
Straty przedsiębiorców telekomunikacyjnych nijak się mają z potencjalnym zyskiem złodziei. Przykładowo policja pisze o zdarzeniu z maja br.: „Uzyskaną z kabli, których wartość to blisko 10 tys. zł, miedź sprzedał za około… 800 złotych.”
Po pierwsze, zabór światłowodów można uznać za kradzież, tj. przestępstwo stypizowane w art. 278 ustawy Kodeks karny: Kto zabiera w celu przywłaszczenia cudzą rzecz ruchomą. Przestępstwo to podlega karze od 3 miesięcy do lat 5. Kolejny przepis wskazuje na kradzież z włamaniem, z podwyższoną karą, od roku do 10 lat. Przez włamanie rozumie się „przełamanie zabezpieczeń”. Operator telekomunikacyjny, aby móc żądać podwyższonej odpowiedzialności karnej, powinien stosować zabezpieczenia. Co ciekawe, w literaturze prawniczej oraz w wyrokach sądów wskazuje się nawet, że nie ma znaczenia, czy zabezpieczenie przedmiotu przed kradzieżą jest efektywne i jakich środków należy użyć, by je sforsować. Konieczne jest natomiast, aby rzecz była zabezpieczona przed kradzieżą i aby sprawca usunął zabezpieczenie.
Co istotne – nie sama kradzież kabla światłowodowego jest karana! Art. 254a ustawy Kodeks karny reguluje tzw. „Zamach na urządzenia infrastruktury”. Przepis ten został uchwalony ponad dekadę temu, pierwotnie miał na celu ograniczenie uszkodzeń infrastruktury wykonanej z metali szlachetnych (np. miedź). Przepis karze każdego, kto: zabiera, niszczy, uszkadza lub czyni niezdatnym do użytku element wchodzący w skład sieci (…) telekomunikacyjnej. Oznacza to, że dyspozycja przepisu prawnego jest znacznie szersza niż kradzież. Z drugiej strony – niektóre orzeczenia wskazują, że w przypadku „zamachu na urządzenia infrastruktury” istotny jest negatywny wpływ na funkcjonowanie usług: stąd wniosek, że warto przygotować dowody wskazujące, że na skutek zdarzenia doszło do ograniczenia funkcjonowania sieci telekomunikacyjnej. Przepis ma na celu karanie każdego, kto czyni niezdatną do użytku m.in. sieć telekomunikacyjną. Jest to o tyle istotne, że sprawca zabierający element linii telekomunikacyjnej, gdy czyni to w celu innym niż przywłaszczenie (przykładowo tylko po to, by zakłócić działanie linii i zabrany element pozostawić na miejscu swojego działania, w stanie nienaruszonym) już popełnia przestępstwo, nie trzeba my udowadniać zamiaru bezpośredniego przywłaszczenia prowadzącego do kradzieży. Przestępstwo „Zamachu na infrastrukturę” jest zagrożone karą od 6 miesięcy do 8 lat – a więc górna granica jest wyższa niż przy zwykłej kradzieży!
Pojawia się pytanie – czego można żądać od złodziei: naprawienia szkody. Już na etapie postępowania karnego pokrzywdzony (tu: właściciel uszkodzonej lub skradzionej infrastruktury) może żądać naprawienia szkody. Zgodnie z art. 46 ustawy Kodeks karny, w przypadku wniosku pokrzywdzonego (lub innej uprawnionej osoby) Sąd jest zobowiązany orzec o obowiązku naprawienia szkody lub zadośćuczynienia za doznaną krzywdę. W uproszczeniu, rozstrzygnięcie o odszkodowaniu odbywa się na zasadach prawa cywilnego. Ważne, że zakres tej regulacji obejmuje jedynie przypadki w których dochodzi do skazania. Przepisy wskazują także, że orzeczenie odszkodowania w toku postępowania karnego nie stoi na przeszkodzie dochodzeniu niezaspokojonej części roszczenia w drodze postępowania cywilnego.
Pokrzywdzony może złożyć wniosek o odszkodowanie aż do zamknięcia przewodu sądowego na rozprawie głównej. Należy również pamiętać, że ponieważ omawiane przestępstwa są ścigane z oskarżenia publicznego, pokrzywdzony może działać w charakterze oskarżyciela posiłkowego.
Podsumowując: warto dbać o własny interes w toku postępowania przygotowawczego oraz sądowego w sprawie kradzieży światłowodów. Aktywna postawa może doprowadzić nie tylko do skazania sprawców kradzieży lub uszkodzenia kabli, lecz także uzyskanie stosowanego odszkodowania.
Więcej aktualnych informacji ze świata telekomunikacji dostępne jest także w Biuletynie kancelarii Prawnej Media. Zapisz się, by być na bieżąco! https://kancelaria.media.pl/biuletyn/