22 czerwca 2022

Migracja umów dostępowych do słupów Taurona będzie możliwa pomimo wstrzymania wykonania decyzji UKE

Jakub Woźny, radca prawny, Partner, Kancelaria Prawna Media
Mateusz Borowiak, aplikant radcowski, Kancelaria Prawna Media

Prezes Urzędu Komunikacji Elektronicznej przeprowadził konsultacje przełomowego projektu decyzji dotyczącej warunków dostępu do słupów elektroenergetycznych Tauron Dystrybucja S.A. Do niedawna wydawało się, że temat został zamknięty przez Sąd Ochrony Konkurencji i Konsumentów. W końcu doszło do wydania decyzji określających zbiorczo warunki dostępu do słupów elektroenergetycznych Taurona, ale także Enea Operator sp. z o.o., innogy Stoen sp. z o.o., PGE Dystrybucja S.A. Energa Operator S.A. Wykonalność regulacji zbiorczej dot. Taurona została jednak niestety wstrzymana przez Sąd Ochrony Konkurencji i Konsumentów dnia 21 grudnia 2021 r. Jakie są tego konsekwencje?

Regulator ma kompetencję do określenia warunków dostępu do infrastruktury technicznej zarówno w przypadku zbiorczych warunków dostępu do infrastruktury konkretnego dysponenta infrastruktury technicznej, jak i jednostkowego sporu pomiędzy przedsiębiorcą telekomunikacyjnym a operatorem sieci. Tauron został uregulowany najpierw w ten pierwszy sposób. Taka decyzja jest natychmiast wykonalna, więc nawet pomimo tego, że została zaskarżona do sądu, nadal wiązała uregulowany podmiot. Korzystając z tej możliwości T-Mobile złożył wniosek o dostosowanie obowiązującej wtedy umowy najmu słupów do nowowydanych warunków wynikających z decyzji Prezesa UKE. Taka możliwość wynikała wprost z decyzji regulatora. W czasie trwania postępowania z wniosku T-Mobile doszło do wspomnianego wcześniej wstrzymania wykonania decyzji przez sąd rozpatrujący odwołanie Tauron Dystrybucja S.A. od decyzji zbiorczej. Decyzja nie była więc wykonalna w chwili orzekania przez UKE, co dawało Tauron podstawę do twierdzenia, że nie musi obecnie stosować nowych warunków dostępu. Na szczęście Prezes UKE podszedł do tego zagadnienia racjonalnie.

Jak wskazuje sam Prezes UKE w uzasadnieniu projektu decyzji, obowiązek udzielania dostępu do infrastruktury technicznej obarcza każdego operatora sieci. W tym oczywiście także i operatora sieci dystrybucyjnej takiego jak Tauron. Co za tym idzie wydanie decyzji określającej ramowe warunki dostępu do infrastruktury technicznej jest jedynie konkretyzacją obowiązku ustawowego. Innymi słowy obowiązek wynika z ustawy (z art. 17 ustawy o megaustawy), a nie z decyzji. Wstrzymanie wykonania decyzji, określającej zbiorcze warunki dostępu, nie stoi na przeszkodzie wydaniu decyzji w sprawie indywidualnej np. z wniosku T-Mobile. Trudno jest z tym polemizować.

Wydana decyzja indywidualna słusznie jest praktycznie identyczna z decyzją określającą zbiorcze warunki dostępu. Skąd wzięło się takie a nie inne rozstrzygnięcie? Prezes UKE musiał przy wydawaniu decyzji zapewniającej T-Mobile dostęp do zasobów Taurona kierować się przeprowadzoną przez siebie wcześniej oceną merytorycznych przesłanek wydania decyzji określającej warunki dostępu do infrastruktury technicznej. Niezależnie od tego czy sprawa dotyczy decyzji indywidualnej czy też decyzji zbiorczej, zastosowanie do niej znajduje art. 22 ust. 1 i 3 megaustawy. W ogromnym skrócie wynika z niego, że warunki dostępu określone w decyzji muszą być proporcjonalne (czyli jednocześnie skuteczne, ale niezbyt dolegliwe), niedyskryminacyjne (czyli nie mogą różnicować różnych podmiotów ubiegających się o dostęp), a stawka opłaty musi gwarantować operatorowi sieci możliwość odzyskania części kosztów utrzymania infrastruktury technicznej, której dotyczy dostęp. Prezes UKE wyraził już jak jego zdaniem wyglądają warunki spełniające wszystkie powyższe kryteria. Pokazał to w decyzji o zbiorczych warunkach dostępu do infrastruktury technicznej Taurona i pozostałych decyzjach zbiorczych dot. innych operatorów sieci energetycznych. Niewłaściwe byłoby, gdyby nagle przy wydawaniu decyzji rozstrzygającej indywidualny spór, jego ocena uległa zmianie. Stąd taki a nie inny kształt projektu decyzji.

Oparcie się przez Prezesa UKE na swoich wcześniejszych ustaleniach można też przez analogię uzasadnić w tzw. utrwalonej praktyce orzeczniczej organu, o której mowa w art. 8 § 2 KPA. W stosunku do przedsiębiorców jest to dodatkowo podkreślone w art. 14 Prawa przedsiębiorców. Wprowadzona w tych przepisach zasada wskazuje, że jeśli stan faktyczny i prawny dwóch spraw są takie same, to rozstrzygnięcia w nich powinny być identyczne. Odstąpienie od wydania takiego samego rozstrzygnięcia wymaga zajścia ważnej przyczyny i uzasadnienia takiego działania. Decyzja Prezesa UKE o zbiorczych warunkach dostępu nadal znajduje się w obrocie prawnym i pomimo tego, że nie jest wykonalna nadal stanowi dla regulatora punkt odniesienia. Jak widać Prezes UKE nie doszukał się przyczyn wskazujących na konieczność odstąpienia od praktyki wytyczonej przez decyzję zbiorczą. Tym samym regulator miał doskonałe podstawy nie tylko prawne, ale i aksjologiczne, by nie odbiegać od własnej utrwalonej linii orzeczniczej.

Powyższe spostrzeżenia z pewnością powinny napawać optymizmem przedsiębiorców telekomunikacyjnych, którzy chcieli zmigrować swoje umowy z Tauronem na nowe warunki. Mogą bowiem się spodziewać, że przynajmniej na etapie postępowania przed Prezesem UKE, ten zmieni ich wcześniej obowiązujące umowy na zgodne z warunkami określonymi w decyzjach odnoszących się do wszystkich przedsiębiorstw energetycznych. Zmieni je, niezależnie od tego czy decyzja zbiorcza regulująca konkretnego OSD jest wykonalna czy też nie.

Obiekcje do tego zgłosił oczywiście Tauron. W trakcie postępowania konsultacyjnego złożył on stanowisko, w którym wskazał, że nie godzi się na uregulowanie warunków dostępu po myśli Prezesa UKE. Tauron zwrócił uwagę na to, że stosował warunki wynikające z decyzji zbiorczej Prezesa UKE jedynie z uwagi na to, że był do tego zobowiązany. Jego zdaniem nie można mówić o tym, żeby godził się na udostępnianie swojej infrastruktury na tych warunkach. Jak wpłynie to na ostateczny kształt decyzji za pewne okaże się niebawem.

Jaki będzie dalszy los decyzji zbiorczych? Czy pozostaną niezmienione? Tego jeszcze nie wiemy, choć mocno na to liczymy. Stąd też konieczne jest baczne obserwowanie sytuacji. Z omawianym projektem decyzji można zapoznać się tutaj.