19 października 2022

Minister ds. Unii Europejskiej krytycznie o zgodności projektu nowelizacji prawa autorskiego z dyrektywami 2019/789 i 2019/790

Trwają prace nad implementacją dyrektyw 2019/789 i 2019/790 do polskiego prawa autorskiego. Pojawiły się już pierwsze opinie z uzgodnień międzyresortowych. Na szczególną uwagę zasługuje stanowisko Ministra ds. Unii Europejskiej. Wyjątkowo krytycznie odniósł się w niej do proponowanej definicji reemitowania i regulacji wprowadzania bezpośredniego (direct injection). W wątpliwość poddano także prawidłowość wdrożenia regulacji dotyczących relacji nadawca-operator. Pełna treść stanowiska znajduje się tutaj.

W tym miejscu warto zatem przypomnieć, iż już w lipcu alarmowałem na łamach Dziennika Gazeta Prawna o obraniu przez Polskę niewłaściwego kierunku implementacji prawa Unii Europejskiej. W obszarze objętym dyrektywą 2019/789 (reemisja i wprowadzanie bezpośrednie) obowiązkowe pośrednictwo organizacji zbiorowego zarządzania oraz warunki udzielanych przez nie licencji wzbudzają spore kontrowersje, czego dowodem są liczne procesy sądowe wytaczane użytkownikom przez OZZ. Napięte są także relacje operatorów z nadawcami, czego efektem są z kolei toczące się postępowania antymonopolowe. Dyrektywa 2019/789 miała doprowadzić do załagodzenia tych konfliktów, stwarzając warunki do rozstrzygnięcia spornych kwestii. Polski projektodawca zaniechał jednak koniecznych zmian w krajowych regulacjach (określających zasady prowadzenia negocjacji i mediacji w relacji operator-nadawca), a proponowane przez niego zmiany w definicji reemisji (rozszerzenie na wprowadzanie bezpośrednie) wypaczają istotę dyrektywy, co może doprowadzić do jeszcze większych sporów. Tezy postawione przeze mnie w artykule znalazły potwierdzenie we wspomnianej opinii Ministra ds. Unii Europejskiej wskazującego na możliwą niezgodność projektu ustawy z dyrektywą 2019/789. Oczekujemy zatem poprawy i uzupełnienia wadliwego projektu o rozwiązania sprzyjające pewności prawnej na rynku medialnym.